JUŻ SZÓSTY RAZ WE WROCŁAWIU ŚPIEWANO W JĘZYKU ESPERANTO
19 i 20 maja 2018 r. we Wrocławiu w Zespole Szkół Nr 14 pod patronatem EUROKKA, Juna Amiko („Młody Przyjaciel” – międzynarodowe czasopismo wychodzące w języku esperanto) i Mili van der Horst-Kolińskiej (sławnej esperantystki) odbył się VI Europejski Festiwal Piosenki Esperanckiej.
W tym roku festiwal został samodzielnie przygotowany przez Europejskie Centrum Edukacji Międzykulturowej, otrzymawszy częściowe wsparcie od Urzędu Miejskiego Wrocławia. (www.wroclaw.pl).
W festiwalu udział wzięli dzieci, młodzież, dorośli i seniorzy, w dwóch kategoriach: soliści i zespoły. Każdy uczestnik zaśpiewał dwie piosenki: jedną w języku esperanto, a drugą w swoim ojczystym lub obcym języku. Oceniane były tylko piosenki w języku esperanto.
W sobotę, 19 maja odbyły się konkursowe przesłuchania uczestników, które sprawnie poprowadziła Halina Kuropatnicka-Salamon. Jury składające się ze specjalistów – esperantystów (Małgorzata Komarnicka z Polski i Jean-Marc Leclercq z Francji) i muzyków (Wojciech Ławnikowicz i Marek Szpigelman z Polski) – oceniało występy uczestników. W ocenie były brane pod uwagę: poprawność językowa, oryginalność, inwencja i walory estetyczne.
W niedzielę, 20 maja, odbył się Koncert Laureatów, który prowadziła Małgorzata Komarnicka, inicjatorka Europejskiego Festiwalu Piosenki Esperanckiej i JoMo, piosenkarz esperantysta, zdobywca rekordu Guinessa. Po krótkiej prezentacji festiwalowego regulaminu, publiczność z przyjemnością wysłuchała nagrodzonych piosenek, a na koniec JoMo tak skocznie śpiewał, że publiczność, rozkoszując się pięknymi piosenkami w języku esperanto, tańczyła na scenie i obok niej.
Laureaci otrzymali dyplomy, przepiękne albumy, pamiątki, kwiaty i tomiki poezji, podarowane przez Halinę Kuropatnicką-Salamon, a od Stefana MacGilla podręczniki do nauki esperanta i egzemplarze Juna Amiko. Wszyscy uczestnicy otrzymali dyplom uczestnika.
Jury już tradycyjnie przyznało również nagrody za akompaniament. Ponadto przyznano dwie nowe nagrody: Grand Prix i Nagroda Publiczności. Grand Prix otrzymała Ewa Domańska z Wrocławia, Nagrodę Publiczności znany zespół O’kropy z Góry. Organizatorzy docenili także trudną pracę tłumaczy i jurorów.
Już teraz zapraszamy do Wrocławia, do uczestniczenia w następnym, VII Europejskim Festiwalu Piosenki Esperanckiej, który odbędzie się w 2019 roku, również w maju.
W imieniu zarządu Europejskiego Centrum Edukacji Międzykulturowej www.ecem.com.pl
Małgorzata Komarnicka
FESTIWAL PIOSENKI MOIMI OCZAMI
Jestem seniorką i wykorzystując nieco wolnego czasu zdecydowałam się poświęcić go na naukę języka esperanto.
Po raz pierwszy uczestniczyłam jako widz w Koncercie Laureatów Europejskiego Festiwalu Piosenki Esperanckiej. Pragnęłam porównać moje wyobrażenie o funkcjonowaniu esperanta w rzeczywistości, a także zrozumieć szczególny związek, który esperantyści czują podczas swoich spotkań. Od mojej nauczycielki, Małgosi Komarnickiej, wiele słyszałam o korzyściach, które daje znajomość esperanta.
Z wielkim podziwem słuchałam piosenek w pięknym języku esperanto i doszłam do wniosku, że trzeba naprawdę kochać ludzi, żeby spontanicznie uwolnić tak dużo pozytywnej energii, piękna i radości, ponieważ przygotowanie tego ogromnego koncertu wymagało gigantycznej pracy, energii, entuzjazmu, zapału, a ponadto odwagi i cierpliwości.
Obecnie trudno jest połączyć różne grupy społeczne, stworzyć dobre relacje międzypokoleniowe, pobudzać językowe i muzyczne zainteresowania i niezmiernie trudno jest propagować esperanto. Tym bardziej podziwiam organizatorów i uczestników, że potrafili stworzyć program alternatywny dla komercyjnych, które otrzymują ogromne wsparcie.
Moje uczestnictwo w Europejskim Festiwalu Piosenki Esperanckiej spowodowało silniejsze pragnienie by uczyć się esperanta, a także obudziło moje zainteresowanie kulturą esperancką. Ludwik Zamenhof miał rację tworząc esperanto, które naprawdę jest „językowym pomostem” między ludźmi.
Elżbieta Oleśnicka
W niedzielę, 20 maja, przypadkowo stałem się częścią publiczności podczas Koncertu Laureatów VI Europejskiego Festiwalu Piosenki Esperanckiej. Podwiozłem samochodem na koncert moich znajomych i miałem zamiar wrócić do domu. Jednak nie zrobiłem tego i spędziłem wyjątkowe chwile z piosenkami w przepięknym języku esperanto. Nie znając tego języka rozpoznałem nawet kilka słów …
Już podczas koncertu zadałem sobie pytanie, na które nie potrafię odpowiedzieć: dlaczego przepiękny i łatwy język esperanto nie stał się jeszcze naprawdę międzynarodowym językiem?
Henryk Stępień
JAM SESAN FOJON EN VROCLAVO ONI KANTIS EN ESPERANTO
La 19an kaj 20an de majo 2018 en Vroclavo, en Zespół Szkół NR 14, okazis la 6a Eŭropa Festivalo de Esperantaj Kantoj, patronata de EUROKKA, Juna Amiko kaj s-ino Mila van der Horst-Kolińska.
Ĉi-jare la festivalon preparis memstare la Eŭropa Centro de Interkultura Edukado, ricevante partan monsubtenon de la urbo Vroclavo (www.wroclaw.pl).
En la festivalo partoprenis infanoj, junuloj, plenkreskuloj kaj pliaĝuloj en du kategorioj: solisto kaj koruso aŭ ensemblo. Ĉiu partoprenanto kantis du kantojn: unu en Esperanto, la alian en sia gepatra aŭ fremda lingvo. Pritaksataj estis nur la Esperantaj kantoj.
Sabate, la 19-an de majo, okazis konkursa provaŭdo de la partoprenantoj, kiun lerte gvidis Halina Kuropatnicka-Salamon. La ĵurio, kiun konsistigis aro da specialistoj – esperantistoj (Małgosia Komarnicka el Pollando kaj Jean-Marc Leclercq el Francio) kaj muzikistoj (Wojciech Ławnikowicz kaj Marek Szpigelman el Pollando) – prijuĝis la prezentiĝojn de la partoprenantoj. En la pritakso estis konsiderataj: lingva korekteco, originaleco, inventemo kaj estetikaj valoroj.
Dimanĉe, la 20-an de majo, okazis Koncerto de la Premiitoj, kiun gvidis Małgosia Komarnicka, la iniciatinto de la Eŭropa Festivalo de Esperantaj Kantoj, kaj JoMo, E-kantisto kaj posedanto de Guiness-rekordo. Post mallonga prezento de la festivala regularo la publiko kun plezuro aŭskultis la premiitajn kantojn, kaj fine de la koncerto de la premiitoj JoMo tiel dancige kantis, ke la publiko, ĝuante la belajn kantojn en Esperanto, dancis sur la scenejo kaj apud ĝi.
La premiitoj ricevis diplomojn, pokalojn, belegajn albumojn, memoraĵojn, florojn kaj donacintajn de Halina Kuropatnicka-Salamon volumetojn de poezio, kaj de Stefan MacGill ili ricevis E-lernolibrojn kaj ekzemplerojn de la revuo Juna Amiko. Ĉiuj partoprenantoj ricevis diplomon pro la partopreno.
La ĵurio jam tradicie aljuĝis ankaŭ premiojn pro akompanado. Krome estis du novaj premioj: Grand Prix kaj Publik-premio. La premion Grand Prix ricevis Ewa Domańska el Vroclavo, kaj la Publik-premion ricevis la konata koruso O’kropy el Góra. La organizantoj aprezis ankaŭ la penan laboron de la tradukistoj kaj de la ĵurio.
Ni jam nun invitas vin al Vroclavo ĉeesti en la sekva, 7a Eŭropa Festivalo de Esperantaj Kantoj, kiu okazos en 2019, ankaŭ en majo.
Por la estraro de la Eŭropa Centro de Interkultura Edukado
Małgosia Komarnicka
LA KANTFESTIVALO PER MIAJ OKULOJ
Mi estas pliaĝulino kaj, eluzante iom da libera tempo, mi decidis dediĉi ĝin al lernado de la lingvo Esperanto.
Unuafoje mi partoprenis kiel spektanto en Koncerto de la Premiitoj de la Eŭropa Festivalo de Esperantaj Kantoj. Mi deziris kompari mian imagon pri la funkciado de Esperanto kun la realo, kaj ankaŭ ekkompreni la specialan ligon, kiun la esperantistoj sentas dum siaj renkontiĝoj. Mi multe aŭdis de mia instruistino, Małgosia Komarnicka, pri profitoj, kiujn donas kono de Esperanto.
Kun granda admiro mi aŭskultis la kantojn en la bela lingvo Esperanto kaj konstatis, ke oni devas vere ami homojn por spontane liberigi tiom multe da pozitiva energio, belo kaj ĝojo, ĉar la preparado de tiu grandioza koncerto postulis gigantan laboron, energion, entuziasmon, fervoron, kaj krome kuraĝon kaj paciencon.
Nuntempe estas malfacile kunigi diversajn sociajn grupojn, estigi bonajn intergeneraciajn rilatojn, stimuli lingvan kaj muzikan interesiĝojn, kaj treege malfacile estas disvastigadi Esperanton. Des pli mi admiras la organizantojn, kaj ankaŭ partoprenantojn, ke ili scipovis krei alternativan programon al la komercaj, kiuj ricevas grandegan monsubtenon.
Mia partopreno en la Eŭropa Festivalo de Esperantaj Kantoj kaŭzis pli fortan deziron lerni Esperanton, kaj ankaŭ vekis mian interesiĝon pri la E-kulturo. Ludoviko Zamenhof pravis kreante Esperanton, kiu vere estas “pontolingvo” inter homoj.
Elżbieta Oleśnicka
Dimanĉe, la 20an de majo, mi hazarde fariĝis parto de la publiko dum la Koncerto de la Premiitoj de la 6a Eŭropa Festivalo de Esperantaj Kantoj. Mi veturigis al ĝi miajn konatojn per mia aŭto, kaj mi intencis reveni hejmen. Tamen mi ne faris tion kaj pasigis esceptajn momentojn kun kantoj en la belega lingvo Esperanto. Ne konante tiun lingvon, mi eĉ rekonis kelkajn vortojn …
Jam dum la koncerto mi faris al mi demandon, al kiu mi ne scipovas respondi: kial la belega kaj facila lingvo Esperanto ankoraŭ ne fariĝis vere internacia lingvo?
Henryk Stępień
GALERIA