23 sierpnia grupa dwunastu osób, reprezentujących Europejskie Centrum Edukacji Międzykulturowej, uczestniczyła w Warsztatach Kulinarnych organizowanych w zabytkowej Villi Costa w Toskanii, we Włoszech. Na gości czekały dwie Polki: właścicielka posiadłości, Maria Bandoni, oraz prowadząca warsztaty, Aleksandra Seghi.
Już od wejścia byliśmy oczarowani. Podziwialiśmy stojące w donicach wzdłuż głównej alei drzewka cytrusowe, zachwyciła nas kolorowa roślinność oraz piękne toskańskie kolory budynków w posiadłości. Ogródek ziół, m.in. z miętą, rozmarynem i melisą, wzbudził szczególny podziw. Całość tworzyła naturalny, urokliwy obraz miejsca, z którego nie chciało się wyjeżdżać.
Villa Costa, położona w miasteczku Marlia, w pobliżu Lukki, została założona w XVI wieku i pieczołowicie odrestaurowana przez obecną właścicielkę przy współpracy z Giuseppe del Debbio, profesorem sztuki z Accademia di Belle Arti di Firenze. Renowacja, zgodna z klasycznym toskańskim stylem, pozwoliła nam podziwiać przestronne wnętrza, zabytkowe meble, piękne obrazy, kolorowe terakotowe podłogi i potężne belki sufitowe.
Warsztaty kulinarne prowadziła Aleksandra Seghi, italianistka mieszkająca w Toskanii od wielu lat, autorka książek o regionie i kuchni włoskiej, a od 2019 roku profesjonalna piekarz-cukiernik. Dzięki niej poznaliśmy tajniki toskańskiej kuchni, której podstawą są lokalne, sezonowe i zawsze wysokiej jakości produkty. Warzywa i owoce do naszych potraw pochodziły od zaprzyjaźnionych rolników i sprzedawców z okolicy.
Każdy uczestnik otrzymał włoski fartuszek kuchenny oraz kartki z przepisami zaplanowanych potraw. Na stołach przed willą, które były miejscem naszej pracy, czekały przybory: deski do krojenia, wałki, noże, miski, ścierki, a także produkty spożywcze, takie jak: mąki pszenna i żytnia, drożdże, proszek do pieczenia, oliwa, warzywa, orzechy, rodzynki, czekolada, oliwki oraz kwiaty cukinii. Mimo upału z zapałem i ciekawością przystąpiliśmy do pracy.
Z entuzjazmem przygotowywaliśmy toskańskie chleby (pszenny i żytni), foccacię ze szpinakiem, czekoladowe ciasto z rozmarynem, „rose del deserto” z orzeszkami piniowymi i rodzynkami. Wyrobiliśmy także ciasto na cantucci, pracowicie przygotowaliśmy makaron tagliatelle oraz pesto z cukinią do makaronu i oriecchiette. Wyrośnięte foccacie udekorowaliśmy pomidorami, oliwkami i cebulą, a cantucci dopieczono na rumiano.
Po zakończeniu prac, w ogrodzie pod magnolią ustawiliśmy przygotowane potrawy i rozpoczęliśmy biesiadę. Był to także czas rozmów o Toskanii, jej walorach, życiu Polek we Włoszech oraz języku esperanto. Każdy uczestnik warsztatów otrzymał pamiątkowy dyplom.
W Villi Costa spędziliśmy piękny, słoneczny i radosny dzień, pełen niezapomnianych chwil, nowych znajomości i umiejętności. Odkryliśmy toskańskie smaki i szczerze rekomendujemy Warsztaty Kulinarne z Aleksandrą!
-Dana Durman-Ulatowska i Małgosia Komarnicka